Tylko niemal 6 proc. Polaków rozważających emigrację planuje wyjazd do Wielkiej Brytanii. To najniższy wyniki od 4 lat – wynika z najnowszego raportu „Migracje Zarobkowe Polaków VIII” przygotowywanego przez Work Service, który w całości zostanie zaprezentowany 22 maja. Obecnie Polacy najchętniej podjęliby pracę w krajach strefy Euro, a więc w Niemczech i Holandii. Co ciekawe, wprowadzenie w naszym kraju europejskiej waluty, stanowiłoby zachętę do wyjazdów zarobkowych dla ponad 1/3 pracowników.
Rok po uruchomieniu artykułu 50 Traktatu Lizbońskiego, który oficjalnie zapoczątkował proces Brexitu, plany emigracyjne Polaków uległy wyraźnym zmianom. Gdy w marcu 2017 roku Theresa May rozpoczynała procedurę wychodzenia z Unii Europejskiej, wielu naszych rodaków niepewnych przyszłości, chciało na dotychczasowych warunkach podjąć pracę w Wielkiej Brytanii. Z badań Work Service wynikało wówczas, że wyjazd na Wyspy deklarowało 19 proc. osób planujących emigrację, co stanowiło najwyższe wskazanie ze wszystkich krajów. Wyniki rok później są diametralnie inne, bo dane z najnowszego raportu „Migracje Zarobkowe Polaków VIII” pokazują, że na przestrzeni roku o ponad 13 p.p. spadła pula osób zainteresowana wyjazdem do Zjednoczonego Królestwa. Dziś tylko 5,7 proc. badanych rozważa ten kierunek migracyjny.
– Kierunek brytyjski wyraźnie traci na popularności i osiągnął najniższy wynik w naszych badaniach od 2014 roku. Jeszcze rok temu duża niepewność związana Brexitem spowodowała, że nasi rodacy chcieli skorzystać, jak się wtedy wydawało, z ostatniej szansy na emigrację do Wielkiej Brytanii. Dziś paradoksalnie odnotowujemy uspokojenie nastrojów, które można łączyć z kolejnymi ustaleniami dotyczącymi warunków przeprowadzenia Brexitu, a także zapowiedziami brytyjskiego rządu mówiącymi o zachowaniu praw dla Polaków na Wyspach. W efekcie, uspokajające sygnały spowodowały, że Polacy przestali się śpieszyć, a przy tym łączyć swoje przyszłe plany zawodowe ze Zjednoczonym Królestwem. Taki sygnał może stanowić zapowiedź dużych problemów dla części brytyjskich sektorów gospodarki. Tym bardziej, że jak wynika z ostatniego raportu The Migration Advisory Committee, już dziś wiele firm spodziewa się, że po opuszczeniu struktur Unijnych, w Wielkiej Brytanii będą pojawić się wzmożone trudności ze znalezieniem pracowników do sektora budowlanego, przemysłu czy rolnictwa – komentuje Maciej Witucki, prezes Work Service S.A.