Polski rząd oczekuje pozytywnej decyzji Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie tzw. podatku handlowego (podatku od sprzedaży detalicznej) – podała Najwyższa Izba Kontroli, powołując się na wyjaśnienia wiceministra finansów Tomasza Rabaczyńskiego.
– Podsekretarz stanu Tomasz Robaczyński wyjaśnił, że kierownictwo Ministerstwa Finansów nie podjęło decyzji o rozpoczęciu procesu legislacyjnego dotyczącego nowego rozwiązania z uwagi na trwający dialog Polski i Komisji Europejskiej oraz oczekiwanie na wydanie pozytywnej dla Polski decyzji w sprawie podatku do sprzedaży detalicznej – czytamy w raporcie z kontroli realizacji budżetu w 2017 r. przeprowadzonej przez NIK.
Jak napisano, „rząd był zdeterminowany bronić pierwotnej wersji podatku od sprzedaży detalicznej i brał pod uwagę tylko niewielkie modyfikacje tego podatku w wyniku rozstrzygnięcia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.
Przypomnijmy, że tzw. podatek handlowy miał obowiązywać od września 2016 r., jednak – już po uchwaleniu ustawy przez Sejm – został zablokowany przez Komisję Europejską. Bruksela najpierw wydała Polsce nakaz zawieszenia stosowania podatku na czas trwania postępowania wyjaśniającego (sprawdzała, czy nie doszło do udzielenia niedozwolonej pomocy publicznej), a następnie, 30 czerwca 2017 r., w ostatecznej decyzji uznała, że przepisy omawianej ustawy są niezgodne z prawem unijnym.
Polska, aby zapobiec potencjalnym negatywnym konsekwencjom, takim jak np. konieczność zwrotu firmom pobranego podatku handlowego wraz z odsetkami, zdecydowała się na zaniechanie poboru daniny. Kwestię tę uregulowało rozporządzenie ministra rozwoju i finansów z 18 października 2016 r., a następnie nowelizacja ustawy o podatku handlowym z 15 listopada 2016 r., zawieszająca pobór podatku do końca 2017 r. Pod koniec ubiegłego roku kolejna nowelizacja ustawy przesunęła termin wejścia w życie kontrowersyjnej daniny na 1 stycznia 2019 r.
Polski rząd z ostateczną decyzją, co zrobić z podatkiem handlowym, zamierza czekać na wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Warszawa zaskarżyła do TSUE zarówno decyzję KE z września 2016 r., jak i czerwca 2017 r.
Jak informował na początku roku w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister finansów Wiesław Janczyk, „rząd nie podjął decyzji co do zakresu kontynuowania prac nad sposobem opodatkowania handlu (także handlu internetowego)”. – W konsekwencji w Ministerstwie Finansów nie prowadzi się obecnie prac legislacyjnych w tym zakresie – dodał Janczyk.