Według ostatniego badania „Sytuacja na rynku consumer finance”, prowadzonego przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Instytut Rozwoju Gospodarczego SGH, w bieżącym kwartale zwiększyła się grupa gospodarstw domowych obsługujących bezproblemowo swoje zobowiązania. W styczniu 2019 r. odsetek ten wyniósł prawie 80%, co jest drugim najlepszym wynikiem w historii badania po wartości 81,4%, osiągniętej w październiku 2017 r.
Grupa respondentów, deklarujących w ostatniej edycji badania nieznaczne problemy z obsługą zobowiązań zmniejszyła się w styczniu do 15,4% (wobec 17% w poprzednim kwartale). Zmniejszył się też odsetek respondentów, którzy przy bieżącej obsłudze zobowiązań deklarują „duże problemy”. Takich gospodarstw było 4,8% (wobec 5,3% w październiku 2018 r.).
Grupa gospodarstw domowych, obsługujących zobowiązania bezproblemowo oraz tych, które deklarują, że problem zaległych zobowiązań w ogóle ich nie dotyczy, jest dominująca. Od początku 2016 roku odsetek ten wynosi średnio 76%, podczas gdy w latach 2017-2014 było to 67%.
– Obserwacja sytuacji średnioterminowej ukazuje, że w zakresie bieżącej obsługi zobowiązań tendencje są bardzo pozytywne. Nie widać żadnych oznak zagrożeń w tym zakresie. Domowe budżety, zasilane wynagrodzeniami z rosnącego rynku pracy i wspierane dodatkowo transferami społecznymi (m.in. 500+), pozwalają na terminową obsługę zobowiązań – wyjaśnia dr Sławomir Dudek z IRG SGH.
Przyszłe prognozy równie dobre
W badaniu zapytano także o prognozy dotyczące terminowości obsługi zobowiązań w najbliższych 12 miesiącach. Również tu dominuje grupa gospodarstw domowych, spodziewających się bezproblemowej obsługi swoich zobowiązań. Odsetek tak przewidujących zwiększył się w I kwartale 2019 r. do poziomu ok. 65,5%. Względem badania przeprowadzonego w poprzednim kwartale zmniejszyła się grupa gospodarstw domowych spodziewających się niewielkich problemów z obsługą zobowiązań. W badaniu z października 2018 r. stanowiły one 13,1%, a obecnie 11,6% ogółu. Łącznie duże problemy przewiduje ok. 3,8%. Zmalała też niepewność respondentów w tej kwestii – odsetek odpowiedzi „nie wiem” wynosi obecnie 19,2%.
Pozytywny odczyt deklaracji gospodarstw domowych co do obsługi zobowiązań zdaje się przeczyć powszechnej opinii o niepokojąco rosnącej skali zjawiska pętli zadłużenia, co bywa odbierane przez rządzących jako uzasadnienie do projektowania nowych uregulowań przeciwdziałających temu zjawisku. Co prawda rośnie przeciętne zadłużenie kredytowe gospodarstw domowych, ale nie jest to efekt zbyt wysokich cen kredytu, a prosta konsekwencja i pochodna rosnącej ich zamożności.
– Utrzymująca się od lat, dobra sytuacja gospodarcza, a w konsekwencji rosnąca zamożność Polaków jest wyjaśnieniem pozytywnych opinii gospodarstw domowych dotyczących wywiązywania się ze zobowiązań obecnie i w najbliższej przyszłości. Można to w sposób uzasadniony intepretować jako potwierdzenie braku potrzeby nowych regulacji cen kredytu konsumenckiego – zauważa Andrzej Roter, Prezes KPF. – To, czego potrzeba nam w pierwszej kolejności, to jeszcze większej odpowiedzialności wszystkich wierzycieli w zakresie ich skłonności do dzielenia się informacją pozytywną i negatywną o kredytobiorcach oraz odpowiedzialnego wykorzystywania tych informacji do szacowania zdolności kredytowej. To są skuteczne narzędzia do przeciwdziałania zjawisku nadmiernego zadłużenia.
foto: archiwum