11% Polaków natrafiło w ciągu ostatnich dwóch lat na niezrozumiałe zapisy w umowie, którą otrzymało do podpisania. Nie są one jednak, widać, dla nich wielkim problemem – 55% z tych osób i tak takie umowy zawiera. Zobacz, co jeszcze wynika z badania Barometr Providenta przeprowadzonego z okazji Światowego Dnia Konsumenta.
Kobiety szukają wyjaśnienia w internecie
Niektórzy konsumenci, gdy widzą niejasne treści w umowie, nie przechodzą jednak nad nimi do porządku dziennego, tylko podejmują jakieś działania. „Najczęściej pytamy przedstawiciela handlowego albo udajemy się do placówki i wyjaśniamy niezrozumiałe dla nas kwestie. Tak głównie postępują mężczyźni. Kobiety częściej szukają porady w internecie. Potrafią spędzić godziny, rozszyfrowując niezrozumiałe zapisy” – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Anna Karasińska, ekspert ds. badań rynkowych w Provident Polska.
Mężczyźni reklamują
Badanie pokazuje również, że 5% respondentów zetknęło się w trakcie ostatnich dwóch lat z sytuacją, że umowa konsumencka była niewłaściwie skonstruowana, naruszała ich prawa lub podmiot, z którym ją podpisano, się z niej nie wywiązywał (zwykle (51%) były to umowy dotyczące usług telekomunikacyjnych). Co robimy w takich przypadkach? Zazwyczaj składamy reklamację, przeważnie decydują się na to mężczyźni. Kobiety z kolei stosunkowo często zgłaszają się do organizacji konsumenckich, opisują sprawę w internecie albo proszą o poradę prawną prawnika.
foto: archiwum