Z badania Santander Bank Polska „Indeks Mobilności Bankowej” wynika, że aż 62% Polaków płaci zbliżeniowo. To ryzyko straty aż 6 na 10 klientów dla firm, które nie akceptują płatności bezgotówkowych.
Polacy przyzwyczaili się do tego, że nie muszą nosić przy sobie gotówki, bo za zakupy czy usługi zapłacą kartą. Z badania Santander Bank Polska wynika, że z wygodnego zbliżania karty do terminala korzysta aż 62% Polaków. Liczba sklepów i punktów usługowych, które akceptują płatności kartami płatniczymi od kilku lat rośnie. Nadal jednak w wielu miejscach trudno o terminal, m.in. na targach i bazarach, w drobnych punktach usługowych, małych sklepikach czy salonach kosmetycznych.
Z danych Narodowego Banku Polskiego wynika, że w czerwcu br. na polskim rynku funkcjonowało ponad 850 tys. terminali płatniczych, o niecałe 150 tys. więcej niż w czerwcu 2018 roku. Oznacza to niewielki spadek dynamiki przyrostu nowych urządzeń, ale eksperci Santander Bank Polska wskazują, że potencjał wśród firm, które dotychczas nie korzystały w swojej działalności z terminala płatniczego, oraz nowo powstających działalności, jest stale duży.
– Polacy nawet w małych punktach usługowych chcą płacić kartą. Coraz częściej nie noszą ze sobą gotówki. Rośnie grono płacących nie tylko plastikowymi kartami, ale także telefonem, który każdy z nas ma przy sobie. Brak terminala to ryzyko utraty klienta. Firmy nie powinny zwlekać z przystąpieniem do Programu Polska Bezgotówkowa, zwłaszcza, że na rynku pojawiają się nowe rozwiązania, które pozwalają dopasować typ urządzenia do prowadzonej działalności. W Santander Bank Polska wprowadziliśmy m.in. mobilny terminal mPOS czy nowoczesne modele terminali stacjonarnych i przenośnych – mówi Piotr Termena, zarządzający biznesem acquiringowym w Santander Bank Polska.
Źródło: Santander Bank Polska