Jak podkreśla, 30 lat temu w Polsce poziom PKB na mieszkańca wynosił 40 proc. unijnej średniej. 15 lat później, kiedy wchodziliśmy do Unii Europejskiej, było to prawie 50 proc., natomiast w tej chwili to 70 proc. unijnej średniej. Według rządowych prognoz na koniec obecnej dekady PKB w przeliczeniu na mieszkańca w Polsce ma już sięgać 75 proc. średniej UE.
Polska jest największym beneficjentem unijnych funduszy. Według danych KE w latach 2004–2020 na inwestycje w Polsce Unia przeznaczy w sumie 175 mld euro z funduszy strukturalnych i inwestycyjnych oraz 18,3 mld euro od 2014 roku z Planu Junckera.
– Wspieranie innowacyjności polskich firm poprzez finansowanie prac badawczo-rozwojowych jest priorytetem w polityce spójności w tej perspektywie finansowej – mówi Jerzy Kwieciński. – Firmy małe i średnie mogą uzyskać wsparcie zarówno na same projekty badawczo-rozwojowe, jak i na komercjalizację wyników swoich badań. Zakładamy, że w kolejnej perspektywie finansowej UE tego wsparcia będzie więcej. Wynika to z podejścia Komisji Europejskiej, aby wzmacniać konkurencyjność europejskiej gospodarki właśnie poprzez innowacyjność, jak i krajowej polityki oraz Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, w której przestawienie naszej gospodarki na innowacje jest jednym z absolutnych priorytetów.
Zadania związane z wdrażaniem instrumentów finansowych z unijnej perspektywy finansowej na lata 2014–2020 realizuje Bank Gospodarstwa Krajowego. Wartość środków europejskich, które powierzono BGK w obecnej perspektywie finansowej, wzrosła o 153 proc. w stosunku do poprzedniego okresu finansowania. W perspektywie 2007–2013 było to 4,3 mld zł, obecnie jest to ponad 11 mld zł.
– Bank Gospodarstwa Krajowego jest aktywny w dystrybucji pomocy unijnej poprzez instrumenty finansowe, z których najpopularniejsze są pożyczki, poręczenia, reporęczenia czy wejścia kapitałowe. Pełnimy rolę tzw. menadżera funduszu funduszy, co oznacza, że otrzymujemy środki od samorządów wojewódzkich, które następnie, dzieląc na mniejsze kwoty, przekazujemy pośrednikom finansowym. Ci docierają do przedsiębiorców zlokalizowanych w całej Polsce – mówi Przemysław Cieszyński, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.
W ubiegłym roku łączna wartość środków powierzonych BGK przez władze województw wyniosła ok. 5,6 mld zł. BGK dystrybuuje je z pomocą innych instytucji finansowych, w formie pożyczek kierowanych głównie do MŚP.
– Z regionalnych programów operacyjnych, których wypłaty rozpoczęły się pod koniec 2017 roku, przekazaliśmy beneficjantom końcowym już ponad 1 mld zł przy udziale pośredników finansowych – mówi Przemysław Cieszyński. – Znakomita większość tych instrumentów trafia do mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. Realizujemy Strategię na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, więc chcemy wspierać te segmenty gospodarki, gdzie dominuje polski kapitał. Powoli pomagamy w ten sposób budować krajowy kapitał, który będzie miał coraz większy udział w polskiej gospodarce.
Za pośrednictwem BGK do polskich firm trafiają znaczące sumy m.in. na rozwój innowacji. Wartość innowacyjnych projektów inwestycyjnych, które otrzymają dofinansowanie z BGK, to ponad 13 mld zł.
– Sukcesywnie rozwijamy ofertę gwarancyjną dla sektora MŚP. Obecnie mamy cztery produkty – gwarancje dla sektora kreatywnego i kultury, gwarancje dla przedsiębiorców z sektora telekomunikacyjnego, gwarancje udzielane z programu COSME na warunkach rynkowych, które również finansują działalność bieżącą i inwestycyjną, oraz gwarancje Biznesmax na wsparcie innowacyjnych firm. To szeroka paleta, z której przedsiębiorcy mogą korzystać stosownie do swoich potrzeb – mówi Halina Wiśniewska, dyrektor departamentu gwarancji i poręczeń w BGK.
Gwarancja Biznesmax jest bezpłatnym zabezpieczeniem spłaty kredytu, udzielanym przez BGK tym przedsiębiorcom, którzy w bankach komercyjnych chcą zaciągnąć kredyt na finansowanie projektów rozwojowych i badawczych. Jest to instrument współfinansowany z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (POIR). Jego celem jest zwiększenie potencjału innowacyjności w sektorze MŚP. Wartość całego projektu to prawie 1,3 mld zł, przy czym 185 mln zł to krajowy wkład prywatny, a reszta – środki europejskie.
Jak podkreśla Halina Wiśniewska, instrument ten jest dopiero od niedawna wprowadzany na rynek, ale do przedsiębiorców trafiło już 150 mln zł zabezpieczonych gwarancjami.
– Przedsiębiorcy, którzy skorzystają z tej gwarancji, będą mogli otrzymać z BGK dopłatę do odsetek od kredytu. Dla przykładu, jeżeli klient skorzysta z gwarancji w kwocie 3 mln zł, to otrzyma z BGK wpływ gotówki na rachunek w kwocie około 560 tys. zł. Warunkiem jest jedynie to, żeby projekt, który jest sfinansowany kredytem z gwarancją Biznesmax, został zrealizowany – mówi Halina Wiśniewska.
Gwarancja Biznesmax pokrywa do 80 proc. wartości kredytu do maksymalnej kwoty 2,5 mln euro. Nie jest objęta prowizją, a maksymalny okres gwarancji wynosi 20 lat.
źródło: newseria.pl